Pożyczka Lendon na wakacje – moja opinia i wątpliwości

Ostatnio gdzie nie wejdę tam widzę reklamy firmy Lendon. Czy to w portalach internetowych i innych strona, na innych stronach internetowy, na skrzynce mailowej i co chwilę w TV.

Dlatego przyznam przeszła mi taka myśl do głowy, żeby się temu przyjrzeć. W zasadzie reklamowana jest pożyczka za darmo na 45 dni do 2500 zł. No ciekawa opcja poniekąd, zakładam że nie może tam być żadnych kruczków skoro tak mówią i się oddaje tyle ile się pożycza, to powinno tak być. Chyba musi nawet tak być, bo wszystkie te firmy są przecież na świeczniku UOKiK

Gdzie jest zatem jakieś ale…

Otóż spróbowałem przeprowadzić symulację poza promocją dla kwoty przekraczającej 2500 zł, ustawiłam 3000 zł i wyszło mi RRSO (odzwierciedlające realne całkowite oprocentowanie z uwzględnieniem opłat) ile? 664%. To jest oczywiście roczne oprocentowanie, a ta pierwsza pożyczka jest darmowa, ale jak się zdarzy zapomnieć o spłacie albo z jakiegoś powodu spóźnić, to nie chcę nawet myśleć jakie mogą być wtedy koszty. To takie moje małe spostrzeżenia na temat tej reklamowanej darmowej pożyczki Lendon i opinia.

Przy czym w sieci są raczej dobre opinie o Lendon – Przykładowe opinie (Antyhaczyk)

Lednon ze swoją pożyczką za darmo poza Vivusem uchodzi chyba za jedną z lepszych firm. Abstrahując od tego jaka ogólnie jest opinia społeczna na temat działalności tego typu firm pożyczkowych. Także z jednej strony cechują się absurdalnym oprocentowaniem i potrafią wykończyć osobę, która nie jest w stanie spłacić takiej pożyczki, a z drugiej stwarzają rzeczywiście możliwość pożyczenia niewielkiej sumy na krótki okres całkowicie za darmo, gdy zajdzie takowa jednorazowa potrzeba. Tylko trzeba się pilnować ze spłatą.

About the Author